ustawa Pzp – nowelizacja – część II
Nie słabną głosy o realnym zagrożeniu niedotrzymania terminu wdrożenia dyrektyw unijnych związanych z zamówieniami publicznymi. Rząd pierwotnie planował stworzyć zupełnie nową Ustawę, jednak ze względu na krótki czas oraz chęć korzystania z nowej puli funduszy europejskich zdecydował się jedynie na jej nowelizację. Jak już wspominaliśmy, zgodnie z przyjętym harmonogramem, Polska ma czas na wdrożenie nowych dyrektyw unijnych dotyczących zamówień publicznych do 18 kwietnia 2016 roku. Nawet jeśli nie uda się do tego czasu zakończyć trwających prac, Zamawiający będą mogli bez przeszkód ogłaszać i prowadzić postępowania przetargowe. W takiej sytuacji Komisja Europejska będzie miała jednak prawo uznać, że kwoty wydawane w ramach prowadzonych postępowań są niezgodne z unijnymi przepisami, nie są wydatkami kwalifikowanymi i nie powinny zostać rozliczone. Konsekwencji finansowych ewentualnych opóźnień nie poniosą w tej sytuacji beneficjenci, ale Skarb Państwa i to on zostanie obciążony nałożonymi przez Komisję Europejską karami. Potwierdził to Departament Koordynacji Wdrażania Funduszy UE Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w komunikacie o istniejącym zagrożeniu niedotrzymania terminu wdrożenia tych przepisów i możliwych negatywnych konsekwencjach dla budżetu państwa.
Niezależnie od dochowania terminu, zgodnie z deklaracjami Prezesa UZP, znowelizowana ustawa Pzp oprócz przepisów nowego unijnego prawa (obowiązkowych do wdrożenia), o których była mowa w poprzednim poście, planuje wprowadzić także wiele przepisów fakultatywnych, czyli takich, co do których swoboda decyzji pozostawiona jest państwom członkowskim. Wśród nich wymieniane do potrzeby wdrożenia to m.in. zamówienia zastrzeżone dla określonej kategorii wykonawców np. zatrudniających osoby niepełnosprawne, tryb negocjacji bez uprzedniej publikacji, ograniczenie stosowania kryterium cenowego, zastosowanie odwróconej procedury w przetargu nieograniczonym (Zamawiający będzie najpierw badał ofertę, a dopiero później zdolności podmiotowe Wykonawcy).
W znowelizowanej ustawie Pzp mają się również znaleźć jako obowiązkowe, przesłanki wykluczenia określone w dyrektywach jako fakultatywne np. gdy wykonawca nie będzie przestrzegał obowiązków wynikających z prawa pracy, socjalnego, czy przepisów ochrony środowiska.
Reorganizacji mają ulec także kompetencje Prezesa UZP i Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) poprzez rozdzielenie organizacyjne. Aktualnie Izba jest organem odwoławczym w systemie środków ochrony prawnej, członkowie jej są niezawiśli w orzekaniu, jednak to Urząd pełni funkcje organizacyjne, finansowe i techniczne. Finalnie KIO ma stać się instytucją całkowicie odrębną, z własnym biurem i budżetem.
Inną bardzo istotną i moim zdaniem wskazaną zmianą, zaproponowaną przez Urząd Zamówień Publicznych, ma być utworzenie docelowo wyspecjalizowanego sądu ds. zamówień publicznych. Takie rozwiązanie służyłoby ujednoliceniu orzecznictwa w tej dziedzinie oraz odciążeniu sądów okręgowych, które obecnie rozpatrują skargi stron na orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej. Czy jednak tak się stanie -zobaczymy.
autor: Krzysztof Robacki